Za pranie pachnące wiatrem i relaks z kubkiem kawy w dłoni
Za własne warzywka
Za kwitnienie wszelakie
Za kolory
Za zwierząt naszych spacery
Za kompot z rabarbaru
Sześć lat temu rozpoczełam realizację marzenia o życiu na wsi. Siłami całej rodziny przywróciliśmy do życia stary, poniemiecki dom moich dziadków, zaadoptowaliśmy otoczenie, założyliśmy ogród i warzywnik. Dwa lata temu marzenia stały się rzeczywistością. Dziś wraz z mężem i córeczką wiodę życie Cauntryliferki, pijąc mleko prosto od krowy, jedząc wiejskie jajka, brodząc w kaloszach po ogrodzie i wychowując Maję.
Enter your email address below to subscribe to our newsletter.
No pięknie tam u Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńNie ma się co dziwić, że kochacie to miejsce. :)
Pozdrawiam cieplutko,
Iona
Dziękuję :)
Usuńsuper macie ten warzywniak! i Tiga też na spacerze:)
OdpowiedzUsuńWarzywniak dopiero w zalążku. Docelowo skrzyń będzie więcej, pojawią się grządki na truskawki, ziemniaczki itp. Dodatkowo po jednej stronie rosnąc będą krzewy owocowe (na razie mamy maliny i agrest)a po drugiej drzewka :)
UsuńSolidaryzuję się z Tobą w tym kochaniu... mam podobnie!
OdpowiedzUsuńPiękna wiosna u Ciebie i warzywka już dorodne, wszystko takie świeze i pachnace!
Niechaj żyje wiejskie życie!
pozdrawiam serdecznie
Niech żyje! rzodkiewka, szczypior, koperek i sałata już na naszym stole goszczą :)
UsuńZa to wszystko i my kochamy naszą L. Jak u Was pięknie. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobrze mieć miejsce, które się kocha :)
UsuńZ przyjemnością obejrzałam to Twoje błękitne niebo, bo u mnie gęste czarne chmury zasłaniają cały świat. Deprecha po prostu. Piękna rabatka pod murem:) Czasem myślę o Tobie- jak Ci się żyje na nowym miejscu,
OdpowiedzUsuńczy codziennie budzisz się specjalnie wcześniej( jak ja jakieś 10 lat wstecz, kiedy to zamieszkałam na mojej wsi), żeby dłużej nacieszyć się swoim domkiem. A dzisiaj szyłam becik dla maluszka i też jakoś o Tobie zaczęło mi się myśleć:)) Nie wiesz przypadkiem dlaczego?;) Dużo słoneczka Tobie i sobie.
Mieliśmy tu prawie 3 tygodnie pięknej pogody. Niestety od tygodnia leje :/ i ja również mam dosyć takiej smętnej pogody. Dziękuję za myśli :) Ja również do Ciebie wędruję. Z tym budzeniem coś jest, zwłaszcza jak za oknem słońce, wtedy już nie przewracam się na drugi bok, tylko lecę na kawę do ogrodu w piżamie :)
UsuńHehe, z tym becikiem to hymmm .... ;)
Trochę mnie nie było a Ty już mieszkasz! Kuchnia wspaniała- jak z moich marzeń i cale Jot wspaniałe :) Cudnie i wspaniale- cieszę się Twoja radością :)
OdpowiedzUsuńa no czas leci nieubłaganie, dziękuję :*
Usuńpięknie! To wszystko ma ogromny urok :)
OdpowiedzUsuńBędziesz zakładać więcej skrzyń? czy tylko będziesz je mieć na konkretne warzywa czy zioła? Bo ja obmyślam strategię do naszego przyszłorocznego ogródka i szukam opinii :)
dziękuję :) Co do skrzyń - w tym roku testujemy różne warzywka. Zobaczymy co wyjdzie, a co nie. Wtedy zdecydujemy czy więcej skrzyń będzie potrzebne. Jeżeli okaże się, że wszystko co w tym roku zasialiśmy lub zasadziliśmy się udała, na pewno powiększymy ilość skrzynek. To bardzo , bardzo wygodne rozwiązanie. Dodatkowo w mokre dni nie grozi nam podtopienie.
OdpowiedzUsuń