Follow my blog with Bloglovin

Lubię

Lubię tą złotą, pomarańczowo - czerwoną, świetlistą, ciepłą i przyjemną. Lubię też tą szarą, dżdżysto - mglistą z nisko snującymi się dymami. Lubię zbierać rude kasztany, czerwone owoce dzikiej róży, pachnące lasem grzyby i rumiane jabłuszka. Lubię zapach palonych liści i dymu z komina. Lubię poranne i wieczorne mgły bo lubię wracać z mglistych spacerów do ciepłego domu.


 Jesień - tak lubię ją! Chociaż nie zawsze tak było. Lubię ją odkąd potrafię dostrzec jej blaski i cienie. A te nie łatwo dostrzega się w mieście. Wieś - tak to tu można zaprzyjaźnić się na dobre z każdą porą roku. To do domu na wsi jadę krętymi drogami, przez pola i las, aby poprzez mrok zmierzchu i mgieł zobaczyć świtała w oknach i dym sunący z komina. To tu w powietrzu czuć tysiące zapachów, każdej pory dnia i roku innych.


Jak to dobrze mieć własne miejsce na ziemi!

1 komentarz:

  1. Mam dokładnie takie samo zdanie jak Ty! Mieszkając półtora roku na wsi pokochałam nawet zimę, bo nie jest brudna i szara jak w mieście.

    OdpowiedzUsuń