Follow my blog with Bloglovin
0

takie, tam...

Pomidory przeżyły, przyjęły się i chyba coś z nich będzie...Sałata i koperek wyszły spod ziemi, ogórki też... jednak jakieś to małe i powoli rośnie - brak deszczu robi swoje. Rozkwitły rododendrony i bordowe piwonie, różowe dopiero w pąkach, przekwita już wiciokrzew... ...

0

Warzywnik odsłona druga

Poprzedni rok, był dla mnie rokiem szkoleniowym w kwestii siania i sadzenia warzywek. Pierwsze sałaty i rzodkiewki, cebula i szczypior a nawet pomidory. Nie wszystko się udało. Część sałat nie zawiązała główek, gdyż była za słabo przepikowana i rosła zbyt gęsto. Okazało ...

0

Czasem bywa tak, czasem bywa tak...

Dziś będzie o sprawach innych. Bo taki mam akurat nastrój. Wydarzenia ostatnich dni potwierdzają znaczenie mojego numerologicznego roku  osobistego (3) bo od listopada wszystko nabrało rozmachu i do tej pory odkładane działania, snute w głowie plany nabierają kolorów i tępa. ...