Follow my blog with Bloglovin

Zimowa stagnacja

Śniegi i mrozy spowiły Jot. zamrażając wszelkie posunięcia na tyle, że nie ma się czym pochwalić. Prognozy zwiastują ocieplenie i odwilż, dając nadzieję na przyspieszenie prac a spieszyć się jest do czego.



Przełom lutego i marca to okres, w którym niecierpliwie czekam na nadejście wiosny. Czekam na słońce, ciepłe powietrze, pierwsze wiosenne kwiaty i pąki, a w pełni lata feerię barw i zieloności.

2 komentarze: