Follow my blog with Bloglovin
0

Gdy się Chrystus rodzi...

Gdy się Chrystus rodzi i na świat przychodzi, Ciemna noc w jasności promienistej brodzi... Niech i nasze noce, ciemności i szarości rozproszy ta Święta Noc Narodzin Zbawiciela.  Niech pierzchną nasze smutki, problemy i nieszczęścia.  Niechaj w naszych sercach zapanuje ...

0

Krok po kroku, krok po kroczku...

Kalendarz adwentowy wskazuje cztery świeczki do Wigilii.  Za oknem bywa tak: A My pieczemy ciacha i się nimi zajadamy przy mikołajkowych kubeczkach pełnych pysznej, aromatycznej kawy "pomarańcza w czekoladzie". Słuchamy świątecznych melodii, wypoczywając na ...

0

Zima w Jot.

Zimowy weekend, jedziemy znaną na pamięć trasą wśród zasypanych łąk i pól. Po drodze mijamy leniwie budzące się wsie. Poranne dymy z komina, pierwsze krzątania w obejściu. Krajobraz bajkowy. Szadź pięknie ozdobiła każde drzewo i każdy krzew. Wjeżdżamy do "naszego" lasu, słońce ...

0

Liebster Blog

Taki oto tytuł dostało Słoneczne niezapominanie od Sarenzir z Niebieskiego Domku. Dziękuję kochana bardzo. Wiem, że jesteś ze mną od pierwszych moich postów i tym chętniej odpowiem na poniższe pytania: 1. Daleka podróż samochodem czy pociągiem? Zdecydowania samochód! Zwłaszcza ...

0

Przedbiegi

Od kilku dni chodziły za mną melodie kolęd. Coś tam sobie podśpiewywałam, coś tam ponuciłam. Instynktownie zawędrowałam też na strony z przydasiami świątecznymi, prezentami i innymi takimi. Jednak kompletnie nie byłam świadoma, że to już czas, że to już za niedługo. Może dlatego ...

0

Nie ma jak u Rodziców

Pora na kolejne pomieszczenie naszego sypialnianego pięterka. Dziś sypialnia rodziców. Pomysły i wykonanie Mama i Tata z małym udziałem reszty. Sypialnia rodziców przedzielona została ścianką kartonowo - gipsową i w ten sposób uzyskali oni przytulną sypialnię i równie uroczy pokoik. Pomieszczenie ...

0

Tymczasem nastał listopad

W tym roku po raz pierwszy jesteśmy do zimy w pełni przygotowani. Po raz pierwszy również zima nam nie straszna. Centralne ogrzewanie działa na całego! Na parterze w nóżki ciepło a i kominek do mrozów powstanie. Na piętrze grzeją kaloryfery, przyjemnie hucząc wieczorami. Nowe okna, ...

0

Aklimatyzacja

Wróciliśmy do miasta po tygodniu spędzonym w Jot. Rytm życia jest tam na tyle odmienny od tutejszego wielkomiejskiego, że wracając muszę się od nowa aklimatyzować. W dodatku za każdym razem jest mi coraz ciężej. Doszliśmy do tego momentu, w którym już nie potrafię powiedzieć gdzie ...

0

Plan mamy ... działamy

Życie pędzi, pędzi i nas nie szczędzi... W naiwności swojej wierzyłam, że nie siedząc za biurkiem 8 godzin 5 dni w tygodniu znajdę czas na WSZYSTKO. Ambitnie miałam oddawać się literaturze, relaksowi, ćwiczeniom fizycznym, spotkaniom ze znajomymi, załatwianiu wszystkiego na czas ...

0

Lubię

Lubię tą złotą, pomarańczowo - czerwoną, świetlistą, ciepłą i przyjemną. Lubię też tą szarą, dżdżysto - mglistą z nisko snującymi się dymami. Lubię zbierać rude kasztany, czerwone owoce dzikiej róży, pachnące lasem grzyby i rumiane jabłuszka. Lubię zapach palonych liści i dymu z ...

0

Nie dla Farm Wiatrowych !!!

I stało się to czego się obawiałam już od jakiegoś czasu. W gminie panują specyficzne układy i chyba ktoś dobrze się dogaduje z inwestorem farm wiatrowych. Bo pozytywne decyzje środowiskowe sypią się jak grzyby po deszczu. Ostatnią deską ratunku są odwołania wniesione do Samorządowego ...

0

Wszędzie dobrze...ale u siebie najlepiej

Wróciliśmy wczoraj w nocy. Ostatnim etapem naszej wyprawy był maraton miejski tzn. pięć miast w pięć dni. Tak więc wizytowaliśmy w Wenecji, Padwie, Weronie, Bolonii oraz San Marino. Pobudki o 8 rano, pakowanie i wyprowadzka do 10, jazda samochodem po 200 km dziennie, zameldowanie ...

0

Myśli nieuczesane

Poranek, ciepła, aromatyczna kawa, zieleń parku za oknem, powiew ciepłego wiatru... ach jak ja lubię takie dni. W głowie kłębi się tysiąc myśli. Plan dnia powoli się krystalizuje, jeszcze tyle trzeba zrobić a niedziela już tuż, tuż. Bo od niedzieli znikam na dwa piękne tygodnie ...

0

Nadejszla wiekopomna chwila

Każdy przełom epok charakteryzuje się pewnymi spektakularnymi zjawiskami, wynalazkami czy zdarzeniami. Dom w Jot. w nową epokę wszedł z pozoru zwyczajnie - powstała łazienka i podłączenie kanalizacyjne. Te dwa wydarzenia definitywnie zakończyły erę, którą na prywatny użytek nazwę ...

0

Z lekkim tchnieniem

Nie wiem jak u Was wyglądają pierwsze dni sierpnia, ale u mnie bardziej przypominają wrzesień i początki jesieni niż pełnię lata. Winą za taki stan rzeczy obarczam suche, upalne i wietrzne dni lipcowe.  Lipy się zażółciły, brzozy podobnie, czeremcha gubi liście na potęgę. ...

0

W roli głównej - schody

Operacja schody obejmowała działania zakrojone na szeroką skalę: zdjęcie starych, bardzo już wysłużonych schodów, pomalowanie wytynkowanej klatki schodowej, ułożenie paneli na poddaszu i piętrze oraz kafelek pod schodami na parterze. Cała akcja zakończyła się sukcesem w sobotę, ...

0

Z czegoś coś nowego

Kiedy zaczęliśmy remont, pomimo mej przepastnej wyobraźni, nie wyczułam jak wpłynie on na wszystko. Nie tylko na nas i nasz tryb życia, ale na zapach domu i jego aurę, na wygląd łąk i okoliczną przyrodę. W obejście wkroczyliśmy mniej więcej cztery lat temu. Uzbrojeni w kosy, widły, ...